- Tekst w Newsweeku to była zachęta do zabijania ludzi. Nikt nie ma wątpliwości, że życie ludzkie zaczyna się od poczęcia i zachęta do zabijania nie powinna być w państwie tolerowana - powiedział portalowi Fronda.pl Mariusz Dzierżawski, z Fundacji PRO.

 

Obrońcy życia z Fundacji PRO alarmują: "Na stronie internetowej Neesweeka znajduje się artykuł pt. „Aborcja na własnych warunkach”, a pod nim komentarze, które zawierają instrukcje do samodzielnego wykonania aborcji przy użyciu środków farmakologicznych. Komentarze zawierają również ogłoszenia dotyczące sprzedaży takich środków, które w opinii autorów działają jako środki poronne".


Propagowanie takich treści jest, według nich, sprzeczne z prawem, gdyż stanowi:


1) zagrożenie życia dziecka poczętego (Obecne prawo jedynie dopuszcza aborcję i to tylko w wymienionych w ustawie przypadkach. W innych przypadkach aborcja jest zakazana).
2) zagrożenie zdrowia i życia matki (Przyjmowanie środków farmakologicznych niewiadomego pochodzenia zagraża zdrowiu maki. Wywoływanie aborcji zagraża życiu matki).
3) pomocnictwo w przestępstwie aborcji (Kto pomaga kobiecie albo zachęca ją do przerwania ciąży sprzedając jej środki poronne - podlega karze na podstawie art. 152 kodeksu karnego)
4) nielegalną reklamę środków farmaceutycznych (Ustawa Prawo farmaceutyczne mówi, że reklama leku nie może zawierać zapewnienia, „że przyjmowanie produktu leczniczego gwarantuje właściwy skutek, nie towarzyszą mu żadne działania niepożądane lub że skutek jest lepszy lub taki sam, jak w przypadku innej metody leczenia albo leczenia innym produktem leczniczym”(art. 55 pkt 1).
5) wprowadzanie w błąd osób, które by z tych środków korzystały (Zachęcanie do korzystania ze środków niewiadomego pochodzenia jest niebezpieczne i nielegalne).
6) nielegalny handel środkami farmaceutycznymi („Obrót detaliczny produktami leczniczymi prowadzony jest w aptekach ogólnodostępnych” - art. 68 Ustawy Prawo Farmaceutyczne).

 

"Zawiadomienie o przestępstwie zostało złożone przeciwko „Newsweekowi” oraz przeciw osobom umieszczającym komentarze oferujące sprzedaż tych środków lub podające instrukcje. Zwróciliśmy się również o użycie wszelkich dostępnych technologii informatycznych w celu zidentyfikowania tych osób. Do wniosku dołączyliśmy wydruk widoku ekranu (artykuł + komentarze) z dnia 28.07.2011 roku – piszą autorzy pisma.

 

JW, Philo