Katarzyna Lubnauer ostro skrytykowała decyzję Kamili Gasiuk-Pihowicz dotyczącą opuszczenia klubu Nowoczesna i przejścia do Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska. Poza nią do klubu dołączyło sześciu innych posłów Nowoczesnej i Piotr Misiło, który z Nowoczesnej został wykluczony w ubiegłym tygodniu. „Kamila (Gasiuk-Pihowicz) to polityk wiecowy, ale w kuluarach daje się ogrywać” - mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” szefowa Nowoczesnej.

W wyniku tego transferu Klub Parlamentarny Nowoczesna przestał istnieć - nie liczy już wymaganych przez regulamin 15 posłów.

Lubnauer w wywiadzie mówiła też:

Kamila Gasiuk-Pihowicz podjęła błędną, pozbawioną realizmu decyzję osłabiania Nowoczesnej, powinna być lojalna wobec członków partii”.

Przypomniała też, że większość posłów nie chciała wspólnego klubu PO i Nowoczesnej, co wyrażono w głosowaniu Klubu Parlamentarnego Nowoczesnej i tego samego zdania są struktury partii. Stwierdziła też, że w razie gdyby Nowoczesna nie dotrwała do końca kadencji Sejmu, byłby to koniec Koalicji Obywatelskiej:

Nie ma koalicji bez współkoalicjanta. Zmiana nazwy klubu nie pomoże. Pozostaje wtedy goła Platforma Obywatelska, bo przejście kilku posłów z Nowoczesnej nie uczyni z niej Koalicji Obywatelskiej”.

dam/PAP,Fronda.pl