Powszechny i niczym nieograniczony dostęp dzieci i młodzieży do pornografii, w tym do najbardziej jaj patologicznych treści propagujących przemoc seksualną, gwałcenie kobiet, a nawet mordowanie kobiet w celu gwałcenia ich zwłok, niewątpliwie negatywnie kształtuje kolejne pokolenia. Pomimo gigantycznego zagrożenia temat szkodliwości pornografii dla dzieci i młodzieży jest tematem tabu. Najnowszy numer miesięcznika „Egzorcysta” próbuje przełamać tę zmowę milczenia.

Destruktywny wpływ pornografii na dzieci

W opinii księdza Romana Rytsara autora artykułu na łamach miesięcznika ''Egzorcysta'' olbrzymim problemem społecznym jest to, że dzieci od najwcześniejszych lat mają nieograniczony dostęp do pornografii. Rodzice powinni uświadamiać swoje dzieci o szkodliwości pornografii, zanim dzieci się z pornografią zetkną, czego dziś nie da się uniknąć.

Przyczyną uzależnienia dzieci od porno jest często brak miłości ze strony rodziców. Kontakt z pornografią jest niebezpieczny dla dzieci, bo „mózg człowieka kształtuje się do 25 roku życia” a „każde nowe doświadczenie, które powoduje wybuch dopaminy, pozostawia ślad w psychice. Takie przeżycie człowiek chce powtarzać” jak najczęściej. Mechanizm ten wynika z tego, że chcemy wracać do doświadczeń, jakie zapewniły nam satysfakcje, szczególnie w chwilach, gdy jesteśmy nieszczęśliwi.

Kwestie destruktywnego wpływu pornografii na dzieci w swoim artykule przypomniał również ojciec doktór Krzysztof Modras. Jego znaniem „nigdy dotąd dzieci nie były poddawane procesowi tak wyniszczającej seksualizacji”. Dzieje się tak, bo rodzice nie kontrolują, tego, jak bardzo patologiczne treści docierają za pośrednictwem internetu do ich dzieci. Rodzice nie tylko nie kontrolują, a wręcz ułatwiają kontakt dzieciom z pornografią, udostępniając dzieciom bez nadzoru komputery i telefony (w Wielkiej Brytanii 28% dzieci 51% nastolatków poznało porno dzięki urządzeniom podarowanym przez rodziców”. W wyniku kontaktu dzieci z porno w zastraszającym tempie rośnie ilość aktów przemocy wśród dzieci.

Dostępność pornografii generuje w dzieciach „przymus natychmiastowego zaspokojenia swoich potrzeb, co wpływa na wytworzenie postaw narcystycznych, wyrażających się apatią i brakiem zainteresowania światem realnym oraz niemal zerową umiejętnością radzenia sobie z frustracją i niepowodzeniami. Mózgiem dziecka zaczyna rządzić dopamina”.

Zdaniem ks. dr. Marka Dziewieckiego im wcześniej dzieci mają kontakt z pornografią, tym bardziej niszczy ona ich psychikę. Nastolatki uzależnione od pornografii „podejmują czynności, które stają się coraz bardziej kompulsywne, nałogowe”. Drastycznie zawężają „swoje zainteresowania, pragnienia i aspiracje”. Przez to stają się niezdolne do budowania relacji „opartych na miłości i odpowiedzialności”. Postrzegają innych nie jako osoby, ale jako przedmioty służące zaspokajaniu potrzeb.

Biologia psychologicznego mechanizmu uzależnienia od pornografi

Zdaniem księdza Romana Rytsara pornografia uzależnia tak samo, jak narkotyki i alkohol — uruchamia te same obszary w mózgu dające satysfakcje poprzez uwolnienie dopaminy. Materiały, które podniecały na początku, szybko się nudzą i uzależnieni poszukują „coraz bardziej ekstremalnych doznań” - przez co porno coraz bardziej przemyje przemoc seksualną, krzywdzenie, a nawet dokonywanie zbrodnie (gwałtów, morderstw).

Częste oglądanie pornografii powoduje zmniejszenie substancji szarej w mózgu w obszarach odpowiedzialnych za motywacje oraz podejmowanie decyzji. Przyczynia się to do osłabienia samokontroli zachowań u uzależnionego, skutkiem czemu dzieci uzależnione od porno częściej popadają w inne uzależnienia.

W opinii konsumpcja księdza Roberta Skrzypczaka pornografii prowadzi do „zapotrzebowania na coraz częstsze i bardziej intensywne doznania. Tak dochodzi do hormonalnego, fizjologicznego i emocjonalnego uzależnienia od wirtualnego seksu”. „Pornografia działa na ludzki mózg w podobny sposób jak narkotyk. Płat czołowy obniża aktywność, zmniejsza kontrole impulsów i wywołuje negatywne wahania nastroju”.

Według ks. dr. Marka Dziewieckiego uzależnieni od pornografii szukają coraz ostrzejszych materiałów, co prowadzi zbyt wielu z nich do przestępstw seksualnych. W mózgach osób uzależnionych od pornografii następują te same zmiany co u narkomanów. Zanikają komórki w płacie czołowym „odpowiedzialne za kontrole zachowania i za racjonalne myślenie”. Uzależnieni od pornografii mają upośledzony „proces podejmowania decyzji” w wyniku nadprodukcji dopaminy.

 

Jan Bodakowski