Rosja może stworzyć na Białorusi "szarą strefę", służącą jej do konfrontacji z Zachodem. Piszą o tym w swoim najnowszym raporcie analitycy białoruskiego Centrum Badań Strategicznych i Politycznych.

Według raportu Rosja ma naciskać na Białoruś, co miałoby zaskutkować jej odwróceniem się od obecnej dość neutralnej polityki. Plany Putina miałyby dążyć do tego, by Białoruś zupełnie od Rosji uzależnić i wciągnąć w konfrontację z Zachodem. Autorzy raportu podkreślili, że dowodem na to może było rozmieszczenie przez Rosję przy granicy białoruskiej żołnierzy, którzy byli w stanie powtórzyć scenariusz, który wydarzył się na wschodzie Ukrainy.

Gdyby scenariusz opisany w raporcie spełnił się - wówczas Białoruś stałaby się ową "szarą strefą", która pozwoli Federacji Rosyjskiej na kontrolowanie lokalnych konfliktów.

Choć Centrum Badań Strategicznych i Politycznych określa się mianem niezależnego, to internetowa gazeta "Nawiny" twierdzi, że autorzy raportu są "analitykami prorządowymi", co mogłoby dowodzić silnych nacisków na białoruskie władze ze strony Kremla.

dam/PolskieRadio.pl/Fronda.pl