Nawet co trzeci Polak może zostać zmuszony przez Brexit do opuszczenia Wysp Brytyjskich. Zwolennicy wyjścia Londynu z Unii Europejskiej zapewniają, że jeżeli obywatele poprą ich zamiar, to natychmiast ograniczą dostęp imigrantów do brytyjskiego rynku pracy. Polacy obawiają się, co to może dla nich oznaczać - szczegóły nie są bowiem znane.

Najgorzej mają ci, którzy przyjechali na Wyspy w ciągu ostatnich pięciiu lat. Nie mają prawa do karty pobytu i to właśnie ich Brexit może dotknąć w największym stopniu. Według Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych chodzi o od 120 do nawet 400 tysięcy osób, a zatem przeciętnie nawet o co trzeciego Polaka na Wyspach.

W istocie jednak zmuszonych do wyjazdu ze Zjednoczonego Królestwa może być jeszcze więcej, bo po Brexicie możliwe jest zrównanie praw wszystkich imigrantów, a to oznaczałoby prawo pobytu jedynie dla zarabiających przynajmniej 35 tysięcy funtów rocznie. Tyle zaś zarabia jedyniee 30 proc. Polaków.

"Najgorsza jest niepewność. Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, jakie będą warunki pracy i pobytu Polaków na Wyspach w razie Brexitu. Otrzymujemy w tej sprawie wiele zapytań od czytelników" - powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Ilona Korzeniowska, redaktor naczelna gównego pisma polskich emigrantów na Wyspach, "Polish Express".

bbb/wp.pl