Europoseł Platformy Obywatelskiej, Adam Szejnfeld, jest bardzo aktywnym użytkownikiem portali społecznościowych i jednocześnie ma dość wysokie mniemanie o własnej osobie. Większość postów polityka to jego zdjęcia w dość ciekawych stylizacjach oraz "Stańczykowskie" selfies Szejnfelda zadumanego nad losami Ukrainy. Spora część to także straszenie PiS-em, coraz bardziej śmieszne i irracjonalne.

W piątek jednak europoseł PO przebił wszystko. Screen udostępniła jedna ze stron wyśmiewających minione rządy PO-PSL. Sprawdziliśmy- ten wpis jest prawdziwy.

Dziś temat "Potwora" Adama Szejnfelda został poruszony pod koniec programu Bogdana Rymanowskiego "Kawa na Ławę", gdzie Adam Szejnfeld jeszcze mocniej podkreślił, że potwór istnieje i niestety, nie wszyscy chcą go dostrzec.

"Potwór. W Polsce z mrocznej czeluści z wolna wyłania się potwór. Krwiożerczy wróg ludzi, demokracji, praworządności, prawa, sprawiedliwości, solidarności, pluralizmu, tolerancji, wielokulturowości, równości, wszelkiej mniejszości, a nawet zwykłej… międzyludzkiej życzliwości. Potwór!"- napisał przerażony eurodeputowany pod zdjęciem "potwora".

Huczny "piąteczek"?

JJ/Facebook