Była polska premier Ewa Kopacz jest przesłuchiwana w Prokuraturze Krajowej w Warszawie. Jak powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej, Ewa Bialik, była szefowa rządu jest przesłuchiwana w charakterze świadka w sprawie nieprzeprowadzenia w Polsce sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.

Ewa Kopacz już wcześniej zapowiedziała, że stawi się w prokuraturze. Jednocześnie - we wpisie na Facebooku - przekonywała, że w Smoleńsku po katastrofie była jedynie reprezentantem rządu do spraw opieki nad rodzinami ofiar. "Byli ze mną polscy lekarze, którzy w każdej chwili mogli zmierzyć ciśnienie czy poziom cukru. Podawaliśmy tym, którzy potrzebowali odpowiednie leki i przeprowadzaliśmy badania ekg. Sekcje zwłok, ekshumacje i inne czynności zarządza prokurator. Nie jestem i nie byłam prokuratorem" - napisała była premier.

Prokuratura Krajowa potwierdziła wczoraj, że w trumnie generała Włodzimierza Potasińskiego znaleziono szczątki innych ofiar katastrofy smoleńskiej. Dzień wcześniej pojawiła się informacja o fragmentach ciał innych osób w trumnie generała Bronisława Kwiatkowskiego. Z kolei dziś głos w mediach w sprawie ekshumacji zabrał Jacek Świat, który poinformował, że w trumnie jego żony zostały znalezione szczątki innych osób.

 dam/IAR