"Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" przekonuje, że NATO nie powinno obradować w Warszawie. Zdaniem niemieckieto tygodnika Jarosław Kaczyński demontuje państwo prawa, wobec czego szczyt Sojuszu powinien zostać przeniesiony do jednego z państw bałtyckich.

"Polska jest sojusznikiem w UE i NATO, a kary przeciwko sojusznikom wpływają negatywnie na zwartość" NATO - pisze na łamach tygodnika Konrad Schuller. Jak dodaje, Niemcy muszą być bardzo ostrożne. Dla Kaczyńskiego wszelkie interwencje Berlina czy nawet polityków niemieckich to wymarzona okazja, by zaostrzyć kurs i przekonywać Polaków, że atakują ich Niemcy. Podobnie jeżeli zareaguje Bruksela, zostanie to uznane za dowód niemieckiej dominacji w UE. Dlatego powinno zareagować NATO.

Schuller przypomina przy tym, że o wiele groźniejsza jest Rosja, a zatem należy ściśle współpracować z Rosją i wzmocnić wschodnią flankę Sojuszu. Warto jednak wysłać sygnał do Warszawy, szczyt przenosząc.

wbw