To jest bardzo niebezpieczny zamysł. Pozornie może być dosyć atrakcyjny dla wyborców” - powiedział wczoraj na antenie Telewizji Republika Jacek Sasin pytany o tezy przedstawione we wtorek w trakcie sesji „Samorządna Rzeczpospolita”, którą zorganizowano w ramach Święta Wolności i Solidarności, które odbywało się w Gdańsku.

Wtedy to zaprezentowano 21 tez zawierających propozycje zmian dotyczących funkcjonowania samorządów. Oceniając te z nich, które miałyby dać samorządom więcej solidarności i prowadzić do decentralizacji państwa, Sasin wskazał:

[…] wyborcy powinni spojrzeć na to w taki sposób, że jest to niebezpieczne dla państwa, dla każdego obywatela, jeśli policja będzie organem władzy samorządowej, która może chcieć za pomocą tej policji uciszać tych obywateli, którzy tę władzę samorządową krytykują”.

Dodał, że już obecnie znane są nam przypadki nacisków władz lokalnych na media lub zastraszanie obywateli, przede wszystkim w mniejszych miejscowościach. Zaznaczył, że jeśli doda się im kolejne kompetencje, w tym policję, to:

[…] będzie władza lokalnych dyktatorków, którzy będą mieli pełne spektrum narzędzi, żeby terroryzować mieszkańców”.

Zauważył, że pomysł federalizacji Polski pojawił się u Grzegorza Schetyny, który mówił o likwidacji Urzędów Wojewódzkich, a dziś opozycja idzie jeszcze dalej.

dam/PAP,Fronda.pl