Szczecińska firma odmówiła Fundacji Małych Stópek reklamy Marszu dla Życia – informuje naszdziennik.pl. Powołała się na rzekomy kontekst polityczny marszu. Kontekst, który nie istnieje.

Zwróciłem się telefonicznie do jednej z firm działających w Szczecinie z prośbą o zamieszczenie wizualnej emisji reklamy Marszu dla Życia, który ma się odbyć już niedługo, bo 21 maja. Odmówiono mi tego. Usłyszałem bardzo przykre słowa. Jako powód podano to, że reklama ma charakter polityczny. Zupełnie tego nie rozumiem. Marsz nie ma w ogóle podtekstu politycznego. Tegoroczne hasło brzmi: „Kocham Cię, Życie”, nie ma tu żadnego wątku nawiązującego do obowiązującego prawa czy też do inicjatyw obywatelskich zmierzających do zmiany tego prawa”

- powiedział w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” ksiądz Kancelarczyk i dodał:

Nie pokazaliśmy im jeszcze tej wizualizacji, a już spotkaliśmy się z odmową. Jestem tym bardzo zaskoczony. Treść przygotowanej przez nas reklamy w żadnym razie nie zawierała elementów drastycznych.”

Reklama miała zawierać elementy… dziecięcych zabawek. Czy to jest kontekst polityczny, o którym mówi firma? W tym miejscu warto przypomnieć, że przed sądem całkiem niedawno przegrał sprawę mężczyzna, który odmówił wydruku plakatów fundacji LGBT. Sąd uznał to za wykroczenie. 

dam/naszdziennik.p,Fronda.pl