Parlament Europejski poparł wczoraj negocjacje na temat Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP). Zdaniem Anny Fotygi umowa handlowa Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi wzmacnia sojusz obronny. "Chcę strefy wspólnej bezpieczeństwa i współpracy od Kalifornii po Morze Czarne. Taka strefa jest szczególnie potrzebna mojemu regionowi - Europie Środkowej i Wschodniej, potrzebna nam wojskowa i gospodarcza obecność USA" - mówiła Anna Fotyga podczas wczorajszej debaty.

Anna Fotyga wraz z europosłami reprezentującymi państwa Grupy Wyszehradzkiej podpisała także wspólne oświadczenie wspierające negocjacje pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. "TTIP jest naturalnym przedłużeniem naszego partnerstwa strategicznego, a poprzez wzmocnienie naszych gospodarek zwiększy także potencjał środków potrzebnych do powstrzymania wspólnych zagrożeń" -  czytamy we wspólnym dokumencie.

Anna Fotyga zwróciła także uwagę, iż inwestycje amerykańskie w Polsce należą do najbardziej pożądanych. Dotyczą one sfery produkcyjnej w innowacyjnych dziedzinach, co oznacza tworzenie wysokokwalifikowanych i dobrze płatnych miejsc pracy.

Według europosłanki PiS mechanizm ISDS stosowany w bilateralnych umowach transatlantyckich regionu Europy Środkowo-Wschodniej powinien zostać zachowany w TTIP."Troszczę się o wiele zapisów szczegółowych, jednak uważam, że ISDS, mechanizm znany w bilateralnych umowach transatlantyckich państw Europy Środkowo-Wschodniej, powinien zostać zachowany w TTIP. Zwiększa spójność UE, zwiększa przewagi konkurencyjne Europy Środkowej i Wschodniej w relacjach transatlantyckich" - mówiła Anna Fotyga.

 "Powinniśmy zwłaszcza po tragedii Grecji z większą przychylnością spoglądać na mechanizmy transatlantyckie i nieco więcej pokory zachować w ocenie efektywności rozwiązań europejskich" - dodała podczas debaty europosłanka PiS.

pac/Katarzyna Ochman-Kamińska, Rzecznik prasowa - Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, Parlament Europejski