Rosja przygotowuje operację wojskową pomimo zaplanowanych rozmów z USA – ostrzegają francuskie dzienniki. Ich zdaniem nie ma mowy o blefie jeśli chodzi o koncentrację rosyjskich wojsk u granicy Ukrainy.

Le Monde” pisze o ograniczonych możliwościach Stanów Zjednoczonych jeśli chodzi o możliwości odpowiedzi na manewry Rosji. Wskazano, że obecnie Joe Biden ma w ręku tylko groźbę sankcji gospodarczych.

Podobny komentarz znalazł się na łamach „Le Figaro”. Jego autorem jest politolog Florent Parmentier z Ośrodka Studiów Politycznych w Paryżu. Ekspert jest zdania, że manewry Rosji trudno potępiać, jednak istotne są tu intencje Rosji. Ocenił, że celem Moskwy jest obecnie testowanie sytuacji geopolitycznej i chce ona zrobić wszystko, aby nie dopuścić do zbliżenia Ukrainy z NATO.

Le Monde” wskazuje też na „ostateczną formę sankcji”, którą mogłoby być wyrzucenie Rosji z systemu informacji finansowych SWIFT. Były wysłannik USA na Ukrainę Kurt Volker nazywa ją „opcją jądrową”. To jednak zaszkodziłoby także europejskim firmom.

dam/PAP,Fronda.pl