Francuska policja poinformowała, że zatrzymała mężczyznę, który chciał dokonać zamachu na życie prezydenta Francji, Emmanuela Macrona.

Służby antyteterrorystyczne we Francji zadziałały tym razem szybko i skutecznie. Na trop niedoszłego zabójcy prezydenta trafiono po tym jak w internecie umieścił ogłoszenie, że chce kupić kałasznikowa, aby dokonać zamachu.

W chwili gdy w jego mieszkaniu mężczyzny pojawiła się policja, by go aresztować, ten rzucił się na funkcjonariuszy z nożem. Jak wykazała rewizja, mężczyzna nie posiadał broni palnej, a tylko dwa noże w samochodzie. 23-latek zatrzymany przez policję deklarował się jako sympatyk skrajnej prawicy, a zamach na Macrona miał się odbyć 14 lipca, w czasie francuskiego święta narodowego.

23-latek był już wcześniej skazany za chwalenie terroryzmu.

krp/Polskie Radio, Fronda.pl