Były prezydent Francji Franocis Hollande apeluje o utworzenie wspólnego europejskiego systemu obronnego. Mówi też, że Francja chciała zawrzeć z Polską partnerstwo strategiczne, no, ale Caracale. A w 1939 roku, zapewnia Hollande, Francja pomogła Polsce.

,,Nie dość, że Trump jest nieprzewidywalny, to jeszcze jedynym jego celem – jak to sam oświadczył – jest „America First" („Ameryka przede wszystkim"). Otóż kiedy się jest w sojuszu, liczą się nie tylko interesy jednego kraju, trzeba uwzględniać interesy wszystkich. Właśnie dlatego apeluję o budowę europejskiego systemu obronności. Europa musi sobie uświadomić, przed jakimi staje zagrożeniami w swoim sąsiedztwie, i to nie tylko ze strony Rosji'' - mówił Francois Hollande w rozmowie z ,,Rzeczpospolitą'', namawiając do stworzenia wspólnego systemu obrony.

Jak wyjaśniał później, system ten miałby być wpisany w NATO. Chodzi o to, by wszystkie europejskie kraje zmobilizować do zwiększenia swoich zdolności obronnych - także Niemcy, pod tym względem dziś zapóźnione.

Hollande zapewniał następnie, że zawsze mocno wspierał Polskę.

,,Ja jestem francuskim prezydentem, który najczęściej odwiedzał Warszawę. Uważałem, że wasz kraj ma szczególne znaczenie ze względu na liczbę ludności i położenie geograficzne, a także ze względu na swój potencjał gospodarczy i wojskowy. Właśnie dlatego konieczne są oparte na zaufaniu stosunki między Francją, Polską i Niemcami: jestem bardzo przywiązany do Trójkąta Weimarskiego. Gdy angażowałem się w Polsce, w żadnym wypadku nie chodziło mi o osłabienie bliskich więzi łączących Warszawę z Berlinem. Zawsze uważałem, że powinniśmy działać razem z panią kanclerz'' - mówil.


Jak dodaje, chciał ,,aby nasze kraje nawiązały strategiczne partnerstwo'', ale ,,uniemożliwiło to anulowanie kontraktu na zakup helikopterów Caracal''.

Hollande zapewniał też, że Francja przyszłaby Polsce z pomocą w razie ataku. Stwierdził jednak, że także w roku 1939 Francja Polsce pomogła ,,i wypowiedziała wojnę hitlerowskim Niemcom''.

Wiarygodny?...

mod/rzeczpospolita.pl