Nielegalny bursztynowy biznes w Polsce?

Przez lata nikt nie badał ile ton bursztynu udało sie nielegalnie wydobyć przy tzw. okazji pogłębienia bałtyckiego wybrzeża. Tymczasem niektórzy przedsiębiorcy zarobili na tym krocie. Tajemnice bursztynowego biznesu kryli nie tylko zatrudnieni przez nich emerytowani fukcjonariusze SB, lecz także sowicie opłacani lokalni samorządowcy.

Mechanizm drenowania jest prosty i wykorzystywany od lat. Firma dostaje kontrakt na pogłębianie dna morskiego. Później wydobywa gigantyczne ilości piasku. Przy okazji przezsiewa go przez proste urządzenie, a jako bonus - nielegalny oczywiście - otrzymuje wart dzięsiątki milionów złotych bursztyn.

Samorządowcy z nadmorskich miejscowości od lat nie mieli i cały czas nie mają, przynajmniej oficjalnie wiedzy o tym procederze. Dlatego ABW lub CBA jak najszybciej powinny powstrzymać okradanie polskego morza z drogocenego bursztynu.

DLA PRZYPOMNIENIA:

W Polsce ziemia skrywa 1118 ton bursztynu – wynika z ustaleń Państwowego Instytutu Geologicznego z 2012 r.. Cena kamienia zależy od wielu czynników, ale może osiągać nawet 7500 dol. za kilogram, co przy naszych złożach da ponad 7 mld dol. Dlatego tak istotną sprawą jest, by polskie państwo zabezpieczyło wydobywnie polskiego bursztynu!

Temat będziemy kontynuowali.

Damian Walenty Bernacki/Facebook/Fronda.pl