– To była bardzo trudna prezydentura. Prezydentura, która podjęła wyzwanie budowy państwa naprawdę niepodległego – tak podczas prezentacji książki „Prezydent Lech Kaczyński 2005-2010” mówił Jarosław Kaczyński, brat zmarłego. – Prezydentura Lecha Kaczyńskiego przebiegała pod znakiem godności. Zostałem ukształtowany właśnie m.in. przez Lecha Kaczyńskiego – mówił prezydent Andrzej Duda i dodał: – Lech Kaczyński był człowiekiem wielkiej kultury i wielkiej klasy.

Książka to kontynuacja bestsellerowej biografii byłego prezydenta RP. Sławomir Cenckiewicz i Adam Chmielecki opisują wszechstronną aktywność Lecha Kaczyńskiego w okresie jego prezydentury. W premierze uczestniczyli m.in. prezydent Andrzej Duda, brat zmarłego Jarosław Kaczyński i córka Marta Kaczyńska. 

<<<KUP NIEZWYKŁĄ BIOGRAFIĘ LECHA KACZYŃSKIEGO! POZNAJ PRAWDĘ ! >>>


Cenckiewicz i Chmielecki w swojej publikacji zwracają uwagę na działanie „przemysłu pogardy”. Opisują dramatyczne epizody prezydentury, m.in. przyjazd prezydentów Europy Środkowej do Tbilisi w czasie wojny rosyjsko-gruzińskiej.

Autorzy ukazują też Lecha Kaczyńskiego jako polityka i człowieka nie wahającego się ryzykować własnym życiem w imię ideałów, które wyznawał. Publikację kończy obszerny rozdział podsumowujący stan dzisiejszej wiedzy o tragedii smoleńskiej. 

„Jesteśmy bliżej prawdy o prezydencie” 

– Dzięki kolejnemu tomowi biografii Lecha Kaczyńskiego zbliżyliśmy się do prawdy o prezydencie, do prawdy, która była konsekwentnie zakłamywana – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas piątkowej uroczystości z okazji wydania drugiego tomu biografii jego brata. 

Prezes PiS zwracał uwagę, że Lech Kaczyński jako prezydent „potrafił stworzyć różnego rodzaju płaszczyzny, które budowały znaczenie naszego kraju, które umacniały bezpieczeństwo, albo przynajmniej stwarzały perspektywę umocnienia bezpieczeństwa; które wzmacniały status Polski i podnosiły jej pozycję”. – To jest w książce opisane, opisane jak mi się wydaje, precyzyjnie – ocenił. 

Córka Lecha i Marii Kaczyńskich, Marta Kaczyńska, podziękowała autorom biografii jej ojca za to, że – jak mówiła - „podjęli to wyzwanie w trudnym czasie". – Bo tuż po katastrofie smoleńskiej była już mowa o tym, żeby biografię Lecha Kaczyńskiego napisać, a nie był to czas sprzyjający temu. To był czas, który wymagał odwagi i konsekwencji, wytrwałości i talentu – powiedziała Kaczyńska.

 

<<<KUP NIEZWYKŁĄ BIOGRAFIĘ LECHA KACZYŃSKIEGO! POZNAJ PRAWDĘ ! >>>

„Lech Kaczyński był wielki swą serdecznością i wyrozumiałością” 

Prezydent Andrzej Duda podkreślał, że prezydentura Lecha Kaczyńskiego była „prezydenturą wielkiej godności i wielkiej dumy z bycia Polakiem”. 

– I to było od samego początku do samego końca. Pan prezydent atakowany ze wszystkich stron, z próbami odzierania go z tej właśnie godności, ośmieszania go, nie poddawał się ani jednego dnia – powiedział Duda. 

Według niego Lech Kaczyński był wspaniałym człowiekiem i politykiem-wizjonerem, który uczył swych współpracowników. – Był wielki nie tylko dlatego, że był świetnym politykiem, nie tylko dlatego, że miał tę wizję i ją niestrudzenie realizował, ale był też wielki jako człowiek w takim bezpośrednim kontakcie, swoją serdecznością dla współpracowników i wyrozumiałością wtedy, kiedy można było być wyrozumiałym – mówił Duda, który współpracował z Lechem Kaczyńskim jako minister w jego prezydenckiej kancelarii. 

Prezydent powiedział, że ma poczucie, że „jako człowiek, który dziś zajmuje się polityką i pełni ten zaszczytny urząd”, został „ukształtowany w sensie swego podejścia do państwa, swoich poglądów politycznych, swoich osobistych przekonań i tego, w jaki sposób należy dla Polski pracować” przez swoich rodziców i przez Lecha Kaczyńskiego. 

Z kolei Sławomir Cenckiewicz, jeden z autorów biografii, ocenił, że prezydent Lech Kaczyński był postacią wyjątkową. – Był pierwszym prezydentem prawdziwie wolnej Polski. Bo wszystkie idee, które przyświecały Polakom i w XIX wieku, ale przede wszystkim w XX wieku – nie tylko walki o państwo, ale walki o państwo poważne, o państwo silne, o państwo nowoczesne, bo prezydent był prezydentem Polski modernizującej się, Polski unowocześnianej, że te wszystkie idee zbiegły się, zaistniały w polskiej polityce dopiero w roku 2005 – powiedział Cenckiewicz.

 

za: tvp info