Profilując Północnych Afrykańczyków policja nie zrobiła niczego poza opisem rzeczywistości, powiedział szef SPD Sigmar Gabriel.

„Ponieważ, podobnie jak w ubiegłym roku, setki młodych przybyszy z Północnej Afryki zorganizowały sobie spotkanie w Kolonii” – stwierdził.

Gabriel zdecydowanie odrzucił wszelką krytykę strategii przyjętej przez policję z Kolonii w tegoroczną noc sylwestrową. Socjaldemokrata, znany wcześniej raczej z obrony imigracji i imigrantów, żąda teraz konsekwentnej deportacji obywateli krajów północnoafrykańskich, których wnioski o azyl zostały odrzucone.

Oskarżenia, że skuteczne działania policji, by nie dopuścić do aktów przemocy, kradzieży i napaści seksualnych – jakich doświadczyły kobiety w Kolonii w ubiegłym roku – miały cokolwiek wspólnego z rasistowskim profilowaniem, są „absurdalne i do cna szalone”, powiedział Gabriel dziennikarzom.

Polityk SPD podkreślił wysoki potencjał agresywnych zachowań tej grupy i pytał retorycznie: „Co w takim razie policja powinna była zrobić, jeśli nie skonfrontować się właśnie z grupami Północnych Afrykańczyków i nie wpuścić ich do centrum Kolonii? To nie ma nic wspólnego z rasizmem, to mądra, aktywna obrona i unikanie zagrożenia”.

Gabriel domaga się również konsekwencji od rządu federalnego w naciskaniu na kraje północnoafrykańskie, żeby zabrały swoich obywateli. Większość z nich nie ma perspektyw na legalny pobyt, ale nie da się ich deportować, ponieważ kraje pochodzenia nie są gotowe do ich przyjęcia. Gabriel ostrzegł, że im dłużej tacy ludzie przebywają w Niemczech, bez żadnych perspektyw, tym bardziej rośnie ich frustracja i potencjał do agresywnych zachowań.

emde/Euroislam.pl