Słowenia oraz inne kraje bałkańskie definitywnie zamknęły swoje granice przed imigrantami, co sprawiło, że tzw. szlak bałkański przestał funkcjonować. W jakim stopniu zagraża to Polsce i co powinniśmy w tej sytuacji zrobić? Rozmawiamy na ten temat z dziennikarzem i specjalistą od problemów Bliskiego Wschodu Witoldem Gadowskim.


Jakie konsekwencje może przynieść decyzja państw bałkańskich o zamknięciu granic? Jak możemy ocenić to posunięcie?

Zamknięcie granic to w tej chwili jedyne racjonalne rozwiązanie, jakie mogą podjąć kraje europejskie i wcale nie dziwię się małym krajom, że zdecydowały się na taki krok, skoro stały na drodze imigrantów. W tej chwili jeżeli nie powstrzymamy tego procesu, grozi nam to, że Europa będzie coraz mocniej plądrowana i dewastowana przez tę wędrówkę ludów. Ktoś może powiedzieć, że to egoistyczne podejście, ale obecnie nie ma lepszego mechanizmu obrony niż zamknięcie granic zewnętrznych Europy, a także granic strefy Schengen.

Czy brak zastosowania tego mechanizmu może prowadzić do katastrofy?

Jeżeli tego nie zrobimy, grozi nam po prostu inwazja, nie tylko demograficzna, ale i kulturowa. Myślę tym samym, że kraje takie jak Słowenia zachowują się bardzo rozsądnie, zamykając granice i chroniąc własnych obywateli. Jest to zresztą zgodne z chrześcijańską zasadą ordo caritatis. To znaczy, że najpierw trzeba zapewnić bezpieczeństwo swoim najbliższym, a dopiero w dalszej kolejności całej reszcie. Jestem za tym, żeby pomagać uchodźcom, ale ponieważ mam dużo doświadczeń związanych z Bliskim Wschodem, uważam, że trzeba pomagać im tam na miejscu, a nie przyjmować do Europy, bo przyniesie krzywdę dla obu stron.

To znaczy?

Ci ludzie mają inne standardy społeczne i kulturowe i ciężko będzie im się dostosować do tych standardów, które panują w Europie. Trzeba im pomagać tam na miejscu, przede wszystkim rozwiązując problem ISIS oraz problem Baszera al-Asada, a nie nic nie robić i udawać, że się nie ma do tego żadnych narzędzi.

Czy teraz imigranci, którzy z konieczności będą musieli obrać inną drogę przedostania się do Europy zachodniej, mogą skierować się na Polskę?

Mogą obrać inny szlak i z pewnością go obiorą. Będzie to szlak wiodący przez Ukrainę i potem przez Polskę. To w tej chwili dla nich najlepsza alternatywa. Kiedyś rzecznik naszej straży granicznej kłamliwie stwierdzała, że mamy dobrze chronione granice i przez nasze granice nie będzie szła fala imigrantów, ale to było zwykłe kłamstwo. Granice nie są dobrze chroniona, a ta fala będzie szła i to już niedługo.

Czy możemy się spodziewać tej fali już wiosną?

Tak, myślę, że jak najbardziej. To nas czeka tej wiosny. Będą to przy tym duże grupy imigrantów, bo liczące po około pięćset osób. Bardzo ciężko jest zatrzymać tak liczne grupy. Jestem ciekaw, jak na to jest przygotowana polska straż graniczna, ale przypuszczam, że słabo.

Jakie kroki powinniśmy podjąć, aby uchronić się przed tym niebezpieczeństwem? Jak dokładnie wzmocnić nasze granice?

Trzeba wysłać jednostki wojskowe na granicę. Trzeba po prostu siłą powstrzymać uchodźców. Nie ma innej drogi i trzeba sobie to jasno powiedzieć.

Co dokładnie przez to rozumiemy?

Chcę jasno podkreślić, że w żadnym razie nie nawołuję tu do strzelania, czy tego typu działań. To byłaby oczywiście bzdura i tego nie wolno robić. Nawołuję jednak do użycia siły państwa w celu zatrzymania nielegalnych migrantów, którzy w tej chwili zagrażają bezpieczeństwu naszego kraju.

Czyli po prostu do stanowczego zablokowania możliwości wejścia na teren naszego kraju grupom uchodźców i powiedzenia „Nie, tu nie ma przejścia”?

Tak, dokładnie. Tak jak mówiłem, to przy tym nie znaczy, że nie należy pomagać. Należy pomagać. Powinniśmy stworzyć europejski fundusz pomocowy, dzięki któremu udałoby się odbudować infrastrukturę na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Syrii. W takim kierunku należy działać, trzeba tam wysłać pomoc i pieniądze, ale przede wszystkim należy zlikwidować Państwo Islamskie i dążyć do unormowania sytuacji Asada. W innym przypadku będziemy tylko leczyć skutki, a nie przyczyny choroby.

Więc polski rząd również powinien stosować politykę twardego „Nie” dla imigrantów zwłaszcza w obecnej sytuacji?

Czekam, aż rząd Prawa i Sprawiedliwości właśnie tak, jednoznacznie, postawi sprawę imigrantów. Wszak wygrał wybory między innymi pod hasłami dbania o bezpieczeństwo obywateli RP. Tymczasem w tej chwili mamy do czynienia z brakiem koncepcji co do tego, jak działać i to się zemści. A trzeba działać jednoznacznie i bronić się przed nadciągającą falą.

Bardzo dziękuję za rozmowę

Rozmawiał MW 

<<< JAK ŻYĆ BY PO PROSTU .... ŻYĆ WIECZNIE! ZOBACZ! >>>

 

<<< 10 PORAD JAK PRZEŻYĆ W DNIACH OSTATECZNYCH >>>

 

<<< CAŁA PRAWDA O BANKSTERACH! KONIECZNIE PRZECZYTAJ! >>>

 

<<< CZY WIESZ ŻE ŚMIERĆ .... NIE ISTNIEJE! >>>