- Handlarze nieruchomości idący pod rękę z urzędnikami Hanny Gronkiewicz-Waltz, wiele prowadzonych śledztw i kontroli ze strony CBA oraz zyskujący miliony złotych na całym procederze adwokat Czesława Kiszczaka – taki obraz wyłania się z dziennikarskiego śledztwa tygodnika "wSieci"

Najnowszy numer "wSieci" odsłania kulisy oszukańczej reprywatyzacji w mieście rządzonym przez Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Według informacji gazety historia działki przy Chmielnej to "tylko wierzchołek góry lodowej patologii reprywatyzacji w stolicy". Dziennikarz tłumaczy, że całość odebranego dekretem Bieruta mienia w Warszawie szacowana jest na 40 mld zł. Władze stołecznego ratusza oceniają, że na odszkodowania potrzeba ok. 15 mld zł. Do tej pory zgłoszono ok. 17 tys. wniosków reprywatyzacyjnych. W prywatne ręce oddano dotąd kilka tysięcy nieruchomości wartych kilka miliardów złotych, a ponad 1,1 mld zł wypłacono na odszkodowania.

W artykule „Przekręty na miliony” czytamy:

"Warszawska reprywatyzacja to kilka tysięcy adresów i wypłacone do tej pory 1,1 mld zł odszkodowań w gotówce. Samo to pokazuje, że w puli są grube miliardy złotych. […] W CBA słyszymy, że tak właśnie się dzieje, a sprawdzanie ośmiu kamienic ma być tego potwierdzeniem. Nieoficjalnie mówi się, że materiał dowodowy jest na tyle pokaźny, iż wkrótce śledztwa i kontrole mogą się skończyć postawieniem zarzutów"

gb/"wSieci"