Czy jest to pokaz ignoranacji, czy może celowa manipulacja? Czy jedno czy drugie, to jest
to skandaliczne przekłamanie. Artykuł na portalu Wyborcza.pl (Gazeta Wyborcza; Świat)
zatytułowany „Franciszkanie na progu bankructwa” którego cały tekst zamieszczony jest pod
adresem http://wyborcza.pl/51,75477,17161669.html?i=1#ixzz3MUDY1LR6 zilustrowano trzema
zdjęciami:
1. Na jednym z nich pokazany jest Ojciec Michael Anthony Perry, minister generalny zakonu
OFM. To zdjęcie dobrze ilustruje tekst, bo faktycznie jego dotyczy treść „Zakon ma poważne,
podkreślam, poważne problemy finansowe, w tym wielkie długi. Wewnętrzne dochodzenie
wykazało, że prawdopodobnie prowadzono podejrzane operacje finansowe, które podważyły
stabilność finansową" - pismo takiej treści wysłał do franciszkańskich wspólnot na całym
świecie Michael Anthony Perry, minister generalny zakonu.”
2. Na drugim ze zdjęć pokazanych jest dwóch zakonników idących ulicą, są to zakonnicy
w habitach OFM. Już jednak zapowiadana jest sugestia że sprawa jakoś ma związek z
Watykanem, ponieważ w tle widać fotografie z Papieżem Franciszkiem.
3. Na trzecim zdjęciu, podpisanym nawet „Papież Franciszek rozmawia z ojcem Raniero
Cantalamessa z zakonu franciszkanów” jest rzeczywiście sfotografiowany o. Raniero
Cantalamessa. Postać bardzo znana i lubiana jako kaznodzieja domu papieskiego. „Włoski
kapucyn piastuje swój urząd od 1980 r. i głosił kazania przed trzema papieżami Janem
Pawłem II, Benedyktem XVI i Franciszkiem. Tym samym jest też najdłużej sprawującym
posługę współpracownikiem papieskiego otoczenia. Jako kaznodzieja Domu Papieskiego
głosi m. in. kazania dla papieża i Kurii Rzymskiej w każdy piątek okresu Adwentu i w
czasie Wielkiego Postu. Szeroki rozgłos przyniósł mu udział w latach 1994 - 2010 w
programie "Słowo na Niedzielę" pierwszego programu włoskiej telewizji publicznej "Rai
Uno".” (Cyt. Za niedziela.pl).
Tu właśnie znajduje się ta skandaliczna manipulacja!
Otóż, bez wątpienia Raniero Cantalamessa OFMCap (kapucyn) ukazany na zdjęciu z Ojcem
Świętym w towarzystwie swoich dwóch współbraci, również ubranych w habity kapucyńskie
NALEŻY DO ZUPEŁNIE INNEGO ZAKONU. Obydwa te zakony: OFM (Zakon Braci Mniejszych;
łac. Ordo Fratrum Minorum) i OFMCap. (Zakon Braci Mniejszych Kapucynów; łac. Ordo
Fratrum Minorum Capuccinorum) są zupełnie odrębnymi instytucjami. Nie tylko posiadają
odrębnych przełożonych, odrębne domy generalne, jak i odrębne są finansowo! Kłopoty
finansowe OFM w brązowych habitach nijak nie dotyczą OFMCap choć ich habity również są
koloru brązowego... Niemniej już krawiecki krój ich habitów jest zupełnie odmienny! To co
tych zakonników łączy, to oparcie na regule napisanej przez Św. Franciszka, ale przez 800 lat
naprawdę sporo zupełnie odrębnych zakonów opierało się na tej regule.
O co chodzi? Czytelnik widząc zdjęcie popularnej postaci o. Raniero z papieżem ma
pomyśleć, że oto owa sprawa dotyczy samego Watykanu, co w oczywisty sposób nie jest
prawdą !
Maria Patynowska