Dziś w nocy w Gdańsku grupa trzech mężczyzn przewróciła pomnik księdza Henryka Jankowskiego. Akt wandalizmu miał miejsce około godziny 3 nad ranem. Zostali zatrzymani przez policję.

Mężczyźni założyli na figurę pętlę, podważyli cokół i ciągnęli do momentu, aż pomnik spadł na leżące pod nim opony. Twierdzą oni, że nie chcieli zniszczyć „materii pomnika”, a jedynie rozbić „fałszywy, ohydny mit” księdza Jankowskiego. Na koniec na pomniku ułożyli... strój ministranta oraz bieliznę dziecięcą, co miało symbolizować cierpienia dzieci molestowanych przez księdza.

Aktywiści, którzy przewrócili pomnik znajdujący się przed kościołem św. Brygidy w Gdańsku przesłali portalowi OKO.press "manifest", w którym napisali:

Podejmujemy działanie, którego celem jest symboliczne strącenie ze wspólnotowego piedestału fałszywej pamięci i czci osoby Henryka Jankowskiego. Tak wyraża się nasza obywatelska niezgoda na obecność w przestrzeni publicznej zła, pogardy dla drugiego człowieka i jego uprzedmiotowienia, gwałtu na jego wolności i prywatności, braku szacunku dla bólu i gniewu ofiar, wreszcie też – mowy nienawiści. A także bałwochwalczego kultu osób będących sprawcami podobnych czynów”.

Co zaskakujące, całą akcję kamerował dziennikarz Tomasz Sekielski i udostępnił film w sieci:

dam/OKO.press,Fronda.pl