Gen. Zbigniew Nowak, który od 1976 roku do upadku PRL był wiceministrem obrony, ma spocząć na wojskowych Powązkach. Komentując sprawę, szef Wojskowego Biura Historycznego dr hab. Sławomir Cenckiewicz podkreślił:

Każdy pochówek żołnierzy, ministrów i funkcjonariuszy PRL na cmentarzach w miejscach zarezerwowanych dla osób zasłużonych uważam od zawsze za karygodny skandal, zagrażający pamięci i tożsamości niepodległego państwa polskiego”.

Nowak ma spocząć blisko Alei Zasłużonych. Jak informuje „Rzeczpospolita”, będzie go od niej dzielił tylko żywopłot,a jego najbliższymi sąsiadami będzie między innymi jeden z cichociemnych, gen. Stefan Bałuk czy dowódca z powstania warszawskiego gen. Janusz Brochwicz-Lewiński.

Oburzony pochówkiem jest dr Jerzy Bukowski z krakowskiego Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, który podkreślił:

Powązki Wojskowe są najbardziej prestiżową nekropolią, nie licząc Wawelu i Skałki. Na tym cmentarzu, a szczególnie w takiej lokalizacji, powinni leżeć wyłącznie niekwestionowani bohaterowie”.

dam/PAP,"Rzeczpospolita"