Mec. Roman Giertych kolejny, już 21 raz nie stawił się na przesłuchaniu wyznaczonym przez prokuraturę. Przesłuchanie miało odbyć się w ub. wtorek. Prokuratura Regionalna w Lublinie poinformowała, że wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie prawnika.

W ub. wtorek Roman Giertych miał stawić się na przesłuchaniu. Był to już 21 wyznaczony przez prokuraturę termin, jednak również tym razem adwokat się nie pojawił. W związku z tym śledczy wystąpili z wnioskiem o jego aresztowanie. Jak podkreśla rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Karol Blajerski, zgoda sądu pozwoli na poszukiwanie podejrzanego listem gończym. Chodzi o podejrzenie przywłaszczenia 72 mln zł na szkodę spółki Polnord.

Lubelska prokuratura chce postawić Romanowi Giertychowi dodatkowe zarzuty związane z praniem brudnych pieniędzy i wyrządzeniem 4,5 mln zł szkody spółce. Śledczy zapewniają, że zebrane dowody uzasadniają postawienie mu zarzutów.

Sam Roman Giertych utrzymuje, że nie popełnił żadnego przestępstwa a kierowane do niego wezwania są bezprawne.

kak/PAP, tvp.info.pl