Lewica wciąż nie przedstawiła oficjalnie kandydata na prezydenta. Włodzimierz Czarzasty zasugerował, że będzie nim Robert Biedroń, padły również sugestie, że może będzie to Krzysztof Śmiszek. Do sprawy odniósł się na Twitterze Roman Giertych.

 

- To naprawdę ekscytujące prawybory na lewicy. Wciąż nie wiemy, czy p. Śmiszek będzie kandydatem na prezydenta, a p. Biedroń na pierwszą damę, czy na odwrót. Naród zamarł w oczekiwaniu. - napisał były polityk LPR

 

Jego wpis skrytykowała m.in. Barbara Nowacka

 

"Smutne życie musi mieć ktoś tak chory na homofobię i pogardę a zarazem wiecznie fantazjujący o życiu innych. Acz radziłabym te frustracje i żale wylewać w samotności, nie na TT. Bo wstyd...".