Poseł PiS przekonuje, że inicjatywa mężów zaufania jest bardzo potrzebna, bo „istotną cechą procesu wyborczego powinna być jego rzetelność i uczciwość”. - Chcemy, żeby nasza akcja spowodowała, że wszyscy będziemy o to z większą dbałością zabiegali, a wybory zostaną przeprowadzone w sposób właśnie rzetelny i uczciwy – mówi portalowi Fronda.pl poseł Zbigniew Girzyński.

 

- Ostatnie doświadczenia, nie zawsze chwalebne, tak jak unieważnienie wyborów w jednym z dużych miast po sądownym wykazaniu licznych fałszerstw, wskazują, że to sprawy, o które trzeba bardzo mocno zabiegać. Liczymy na to, że dzięki naszemu apelowi pod tym względem wybory będą profesjonalnie przygotowane – ma nadzieję Girzyński.

 

Mężowie zaufania to pomysł PiS, który jest przede wszystkim odpowiedzią na stosunkowo duży procent głosów nieważnych w ostatnich wyborach. Jednak jeszcze więcej głosów nieważnych było na przykład w 2005 roku w wyborach parlamentarnych (3,6 proc).

 

- Ale ostatnio w samorządowych było ponad 5 proc. Te wszystkie przykłady, z różnych wyborów, nakazują, by na te sprawy zwracać uwagę, co chętnie czynimy – odpowiada Girzyński.

eMBe