J. Wróblewski: Zapytam trochę prowokująco: czy protestanci mają swojego kandydata na Papieża?

C. Gmyz: Są wśród kardynałów osoby cieszące się sympatią, uznaniem bądź szacunkiem środowiska protestantów. Taką osobą jest kardynał Walter Kasper z Niemiec, ale jego szanse na wybór są dosyć ograniczone. Jest również kardynał Jaroslav Duka z Pragi (następca kardynała Miroslava Vlka), który ma opinię człowieka o ekumenicznym nastawieniu. Ma on też doświadczenie specyficznego duszpasterstwa w kraju, w którym większość ludzi nie przyznaje się do Pana Boga. Byłby więc dobrym kandydatem ekumenicznym.

Benedykt XVI dobrze znał protestantyzm, rozumiał jego specyfikę?

Kiedyś napisałem taki tekst, że wbrew temu co się uważa na temat Benedykta XVI, był on dosyć „protestanckim” Papieżem. Świetnie znał teologię protestancką. Jego słynny wykład w Ratyzbonie wbrew temu co się pisze, nie był skierowany przeciw islamowi, ale był w dużej mierze polemiką z protestantyzmem, z Marcinem Lutrem ale i i Adolfem von Harnackiem. Trzeba przyznać, że Bendykt XVI wiedzę w dziedzinie teologii protestanckiej ma gigantyczną. Jeszcze w latach 50. w Bonn ściśle współpracował z protestanckimi teologami. Trzeba przyznać, że na przestrzeni ostatnich stuleci Benedykt XVI był jednym z najwybitniejszych teologów na tronie piotrowym jeśli nie największym. Deklaracja „Dominus Jesus” została źle przyjęta w środowiskach protestanckich, jednak Papież ekumeniczne gesty wykonywał, choć nie były to tak szeroko otwarte ramiona tak jak Jana Pawła II. To zupełnie inna osobowość. Jego przybliżała do teologi protestanckiej myśl augustiańska, która jest jej zdecydowanie bliższa protestantom niż tomizm.

Protestanci czekają z na wybór nowego Papieża, czy uważają to za wewnętrzny problem katolików?

Większość protestantów na konklawe patrzy z obojętnością i nie bardzo ich to interesuje. Są też protestanci żywo zainteresowani tym wyborem. Papież w opinii wielu osób na świecie reprezentuje jednak całe chrześcijaństwo. Nikt nie wie jak nazywa się przewodniczący Światowej Federacji Luterańskiej czy aliansu reformowanego. Nie wiedzą nawet tego często sami protestanci. Na globie ziemskim jednak ludzie wiedzą kim jest Papież. Dobrze by było, aby ten kto zasiądzie teraz na Stolicy Piotrowej był otwarty na dialog z protestantami czy prawosławnymi. Mamy przecież całą masę „wspólnych interesów”. Poseł PO John Godson, który jest ewangelicznym pastorem, potrafi zabierać głos tak, że znajduje poklask również wśród konserwatywnych środowisk katolickich. To też o czymś świadczy.

 

Rozmawiał Jarosław Wróblewski