- Nikt nie broni dziś Sławomira Nowaka. Dlaczego? Bo technika operacyjna sprawiła, że zebrano niepodważalne dowody – czytamy we wpisie korespondenta TVP w Berlinie Cezarego Gmyza.

Sztucznie rozkręcana przez opozycję atmosfera afery wokół systemu Pegasus oraz rzekomego inwigilowania przez polskie służby m.in. mecenasa Romana Giertycha oraz senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzę była jednym z głównych tematów medialnych ostatnich dwóch tygodni.

Interesujący głos w tej dyskusji zaprezentował dziennikarz śledczy Cezary Gmyz.

- Nikt nie broni dziś Sławomira Nowaka. Dlaczego? Bo technika operacyjna sprawiła, że zebrano niepodważalne dowody. Stąd taki strach przed Pegasusem. Bandyci, w tym ci białych kołnierzykach mają świadomość, że to co myśleli, że pozostanie tajne stanie się jawne – napisał na Twitterze Gmyz.

mp/twitter