Godson nie od dziś pokazywał, że w odróżnieniu od pewnej części rzekomych platformianych konserwatystów nie tylko mówi o swojej wierze i poglądach, ale także jej broni. Jego odejście z PO jasno pokazuje, że czas, w którym Platforma stała okrakiem na barykadzie i miała realne skrzydło konserwatywne dobiega końca. Teraz dla chrześcijan, którzy poważnie traktują swoją wiarę, zaczyna brakować w niej miejsca. Wiele wskazuje więc na to, że także inni konserwatyści, szczególnie ci, którzy są wierzącymi katolikami, będą musieli opuścić tę partię... A Godson tylko dał im przykład.

TPT