W nocy zakończyły się rozmowy delegacji rządowej z górniczymi związkowcam. Dziś mają być kontynuowane. Wiążące decyzje jeszcze nie zapadły, ale pojawiło się wiele “ciekawych dla obydwu stron propozycji” – podkreśla strona społeczna.

"Rozlanie protestu zależy od wyników rozmów" - powiedział Stanisław Kłysz. Przewodniczący „Solidarności” w kopalni Brzeszcze dodał, że związkowcy nie mają już możliwości cofnięcia się, mogą robić tylko kroki do przodu.

"Dopóki nie będzie prawnych, jasnych rozwiązań, że kopalnie nie będą likwidowane, że kopalnie będą naprawdę zrestrukturyzowane, oddłużone i znajdą strategicznych sponsorów, którzy zagwarantują ich dalsze funkcjonowanie do zczerpania złóż, a nie takich, którzy tylko i wyłącznie czyhają na te najlepsze aktywa, żeby zarobić i zostawić ludzi na bruku, dopóty nie będzie zgody" – podkreślił w rozmowie z Radiem Maryja Kłysz.

Sejm wieczorem przyjął projekt ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Wniosek PiS o odrzucenie projektu upadł.

MaR/Radio Maryja