Trochę byłem zaskoczony [stanowiskiem prokuratora generalnego ws. nowelizacji ustawy o IPN do TK], bo co prawda wszyscy w rządzie stopniowo nabieraliśmy wątpliwości co do niektórych rozwiązań. Ta opinia prokuratora generalnego wskazuje na wadliwość czego, co jest sednem tej ustawy” - powiedział dziś wicepremier Jarosław Gowin.

Na antenie Radia Kraków podkreślił:

[…] Ona [ustawa – przyp. red.] została uchwalona przede wszystkim po to, żeby być instrumentem do walki z nieuczciwymi, niesprawiedliwymi oskarżeniami pod adresem narodu polskiego, państwa polskiego za rzekomą współodpowiedzialność za Holokaust. Natomiast po tej opinii prokuratora generalnego uważam, że niezależnie od tego, jakie będzie stanowisko TK, ta ustawa musi ulec zmianie”.

Premiera zapytano też o to, czy zamieszania w związku z ustawą o IPN i potężnego kryzysu można było uniknąć. Gowin stwierdza, że tak, jednak nie ma zamiaru drążyć tematu. Jak dodał:

Takie kwestie musimy sobie wyjaśniać w kuluarach gabinetów rządowych i pomieszczeniach, gdzie toczą się rozmowy obozu Zjednoczonej Prawicy”.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl