Sąd Najwyższy we Włoszech uznał, że grecki wymiar sprawiedliwości ma prawo do zajęcia nieruchomości znajdującej się na terytorium Włoch w ramach odszkodowania za zbrodnie wojenne.

Chodzi tu o posiadłość Villa Rigoni nad jeziorem Como na północy Włoch. Miałoby to być zadośćuczynienie za masakrę 208 cywilnych mieszkańców miejscowości Distomo u stóp Parnasu w czerwcu 1944 roku, której dokonali hitlerowcy – informuje z Rzymu Sylwia Wysocka z Polskiej Agencji Prasowej.

Odwołanie w tej sprawie do Sądu Najwyższego złożyła Grecja. Wcześniej, w 2015 roku, sąd apelacyjny w Mediolanie uznał, że niemożliwe jest przejęcie nieruchomości poprzez nałożenie na nią przymusowej hipoteki. Cała sprawa zaczęła się w 2000 roku, kiedy to o odszkodowania za zbrodnię koło Parnasu domagały się rodziny greckich ofiar. Wspomniana nieruchomość od 1983 roku należała do Niemców na mocy spadku jej ostatniego właściciela – Włocha.

Sąd Najwyższy w Rzymie przyznał Grekom rację, zalecając im jednak zmianę obiektu, gdyż wspomniana posiadłość jest użyteczności publicznej.

Ten przypadek dowodzi jednak, że o odszkodowania za zbrodnie hitlerowskich Niemiec trzeba wciąż walczyć i w wysiłkach tych nie ustawać. Miejmy nadzieje, że i Polacy będą równie nieustępliwi, jak w tym przypadku Grecy.

dam/PAP,Fronda.pl