"Kiedyś bardzo się różniliśmy. Dziś wspólnie walczymy o polską demokrację"-mówi były prezydent, Aleksander Kwaśniewski w spocie wyborczym kandydata opozycji do Senatu z okręgu podwarszawskiego. Mowa o pośle Michale Kamińskim, który "zwiedził" już prawie wszystkie partie. 

Polityk dawniej związany z PiS, były rzecznik prasowy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, potem- sekretarz stanu w KPRM za kadencji byłej premier, Ewy Kopacz, później wreszcie- jeden z założycieli koła Unii Europejskich Demokratów, chwali się poparciem udzielonym przez... wieloletniego działacza PZPR. 

"Kiedyś bardzo się różniliśmy. Dziś wspólnie walczymy o polską demokrację. Michał Kamiński kandyduje do Senatu z bliskiemu mojemu sercu okręgu podwarszawskiego. Popieram go, oddajcie na niego swój głos. Doświadczony, energiczny, nie zawiedzie. Wszystkiego dobrego"-przekonuje Aleksander Kwaśniewski. W opisie filmu opublikowanego w mediach społecznościowych Kamiński podkreśla, że jest dumny z poparcia byłego prezydenta. 

"Dziękuję, to dla mnie bardzo ważne"-pisze polityk. 

Na myśl przychodzi chyba tylko jedno określenie: groteska. I nie chodzi tylko o to, że Kamiński "walczy o demokrację" ramię w ramię z Aleksandrem Kwaśniewskim, który w czasach PRL od 1977 r. był członkiem PZPR. Wiernym partii aż do samego końca. 

 



yenn/Facebook, Fronda.pl