Gazeta Wyborcza poinformowała dzisiaj, że Rafał Grupiński zastąpi Borysa Budkę na stanowisku szefa klubu Koalicji Obywatelskiej. Informację tę zdementował jednak rzecznik Platformy Jan Grabiec.

O zastąpieniu Budki Grupińskim poinformował także serwis interia.pl. Z kolei zgodnie z doniesieniami Rzeczpospolitej, Grupiński będzie przewodniczył klubowi Koalicji Obywatelskiej tylko na trwającym właśnie posiedzeniu Sejmu. Nie wiadomo przy tym, czy jest będzie tak na stałe.

Decyzja o pozbawieniu Budki stanowiska miałaby być związana z obecnością Budki na imprezie urodzinowej dziennikarza Roberta Mazurka. W trakcie imprezy szef NIK Marian Banas prezentował Sejmowi swoje coroczne sprawozdanie z prac Izby. Banaś przemawiał jednak do prawie pustej sali sejmowej.

Budka z kolei miał powiedzieć Tuskowi, że nie poszedł na imprezę, a w tym czasie pracował razem z grupą posłów PO.

"Przewodniczący wielkopolskiej PO i były szef kancelarii premiera Rafał Grupiński kieruje tymczasowo największym klubem opozycyjnym w Sejmie. Ale formalnie Borys Budka nie został odwołany" - poinformowała Gazeta Wyborcza za pośrednictwem Twittera. 

Tę jednak wiadomość zdementował Grabiec, wskazując lakonicznie, że jest to "nieprawdziwa informacja".

jkg/twitter