Grzegorz Braun, jeden z liderów Konfederacji, złożył doniesienie do prokuratury na samego siebie. Jak informuje, chce żeby prokuratura sprawdziła czy jest „ruskim agentem”.

- Złożyłem właśnie doniesienie na samego siebie. Zawiadomiłem prokuraturę o możliwości popełnienia strasznych przestępstw, mianowicie szpiegostwa, zdrady, zmierzania do pozbawienia niepodległości bądź też nawet jakiś zdarzeń, które można określić co do zamiaru ewentualnego sprowadzaniem powszechnego niebezpieczeństwa  - poinformował Braun.

- Od lat propagowana jest wersja „kto nie z nami ten jest ruskim agentem”. W ostatnich tygodniach i miesiącach kampanii, która już za nami, to główny temat czarnego pr-u (…) było „łapanie ruskiego agenta” - dodał.

 - Napisałem doniesienie, że prokuratura sprawdzi i nie polega na moich zapewnieniach, że ja ruskim agentem nie jestem. Bo prokuratura najprawdopodobniej weźmie mnie abym złożył zeznania - wyjaśnił reżyser.

- W tym zawiadomieniu jest też drugiego rodzaju przestępstwo które może tutaj zachodzić. Przestępstwo po stronie tych którzy tak gadają na mnie, że „ruska agentura działająca za ruble od samego Putina”. Czy ci co tak mówią złożyli jakiekolwiek zawiadomienie -  powiedział

 

źródło: Tysol.pl