Jak podaje „Gazeta Wyborcza” minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro miał chcieć zorganizować konferencję prasową, na której miały zostać przestawione działania rządu Holandii w zakresie powiązania budżetu z praworządnością. Miała to być reakcja na oczernianie Polski przez holenderskich polityków, ale – jak podaje „GW” - pomysł ten miał się nie spodobać prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Holendrzy politycy próbują zarzucić Polsce zagrożenie rządów prawa, w tym m.in. upolitycznienie procesu mianowania sędziów oraz postępowania dyscyplinarne wobec nich, w tym działanie samej Izby Dyscyplinarnej. Pod dokumentem, o którym mowa podpisało się dwóch parlamentarzystów z koalicji rządzącej oraz jeden poseł Zielonych.

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, Solidarna Polska miała planować na czwartek na godz. 13.00 zorganizowanie konferencji prasowej, którą miał poprowadzić minister Zbigniew Ziobro. Tematem jej miały być ponoć działania holenderskiego parlamentu. Do briefingu jednak nie doszło, ponieważ pomysł ten miał się nie spodobać prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu i konferencja została odwołana.

 

mp/gazeta wyborcza/fronda.pl