Nie milkną echa wyrzucenia przez sklep IKEA pracownika po tym, jak ten w ramach sprzeciwu wobec promocji LGBT w sieci sklepów zacytował fragmenty Pisma Świętego dotyczące homoseksualizmu. O sprawie mówi już cała Polska, Ordo Iuris składa dwa pozwy przeciwko IKEI, pojawia się też mnóstwo komentarzy w sieci. Zebraliśmy kilka spośród tych najciekawszych.

Jeden z internautów przytoczył pewne niewygodne cytaty z Koranu, obrazując to reklamą Ikei, która chwali się „kolekcją na Ramadan” w Arabii Saudyjskiej:

Rafał Ziemkiewicz odpowiadając na ów wpis napisał:

IKEA trzyma, sorry za dosadność, mordę w kubeł w krajach arabskich czy w Rosji. Panoszące się w Polsce Google w Chinach grzecznie współpracuje z reżimem w cenzurowaniu netu i tropieniu dysydentów. Etc. Z korpo jak z ruskimi - głaszczesz ich to cię kopią, kopiesz, to cię głaszczą”.

W kolejnym wpisie czytamy:

Halo @RzecznikIKEA czy swoim pracownikom w Arabii Saudyjskiej wysłaliście już broszurkę "Włączenie LGBT+ jest obowiązkiem.kazdego z nas"?

Mocny komentarz pojawił się też na twitterze Tomasza Terlikowskiego:

IKEA zwalniając za brak entuzjazmu dla LGBT nawiązuje do załozyciela. On uwielbiał, gdy wszyscy maszerowali w jednym kierunku. I dlatego należał do nazistowskiej partii Svensk Socialistisk Samling. Zmienia się ideologia, ale podejście do do ludzi pozostaje takie samo”.

Pojawiają się też świetne przeróbki reklam IKEA:

Czego jak czego, ale kreatywności polskim internautom odmówić nie sposób!

dam/twitter,Fronda.pl