Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz rozmawiała dziś w "Faktach po faktach" TVN24 z Piotrem Marciniakiem. Rozmowa dotyczyła afery dotyczącej warszawskich gruntów.

Skandal goni skandal - tak można określić wypowiedzi Hanny Gronkiewicz-Waltz dotyczące afery reprywatyzacyjnej. W dzisiejszej rozmowie próbowała swoimi słowami skierować sprawę na inne tory - oczywiście takie, które postawią ją w dobrym świetle.

HGW nie omieszkała więc zaatakować w tej sytuacji... Ś.P. Lecha Kaczyńskiego, który wedle jej słów również winny jest podobnych nieprawidłowości przy reprywatyzacji gruntów. Jeśli chodzi natomiast o samą aferę - całą winę Pani prezydent zrzuciła na Ministerstwo Finansów. Internauci krzyczą: HGW jest nietykalna!

Na szczęście jednak nie musimy obawiać się, że zostanie pierwszą kobietą-prezydentem w Polsce, gdyż jak łaskawie raczyła oświadczyć - nie ma zamiaru kandydować. Jakaż to ulga dla nas, obywateli, że na piastowanym niegdyś przez Ś.P. Lecha Kaczyńskiego stanowisku nie znajdzie się osoba tak bardzo pozbawiona pokory, że aby bronić własnej skóry zdolna jest uderzać w każdego, nawet w zmarłego tragicznie prezydenta.

dam/300polityka.pl/Fronda.pl