Dokument przeszedł przez Stanowy Senat. Teraz trafi przed Stanowe Zgromadzenie.  Promuje go senator Mark Leno. Dokument ma wymóc na szkołach wprowadzenie do programów nauczania kwestii praw środowisk LGTB. Komentatorzy już zastanawiają się o jakich osobach, które są historycznie ważne dla środowisk gejowskich powinna być mowa na lekcjach. Jedną z takich osób jest Harvey Milk, który jest gejowskim męczennikiem porównywanym do Martina Luthera Kinga.  Środowiska homoseksualne chcą by w taki sposób jego osoba była przedstawiana na lekcjach. Milk był pierwszym gejowskim radnym w San Francisco. W 1978 roku został on zastrzelony. W 2002 roku został nazwany "najbardziej znanym i znaczącym politykiem otwarcie mówiącym o swojej homoseksualnej orientacji wybranym w wyborach w USA. W 2009 roku został pośmiertnie odznaczony Medalem Wolności przez prezydenta Baracka Obamę. Kilka lat temu Oscara za wcielenie się w Milka dostał Sean Penn.


Jednak krytycy nowego prawa uważają, że będzie ono promocją homoseksualizmu w szkołach. -W przeszłości, na lekcjach historii młodzież uczyła się o osiągnięciach jednostek, które zmieniły świat.- mówi Brad Dacus z "Pacific Justice Institute”. – Nikt nie mówił o ich preferencjach seksualnych i o tym co robili w swoich sypialniach. Teraz takie kwestie chce się wprowadzić już do nauczania przedszkolnego- dodaje i zwraca uwagę, że nowe prawo spowoduje, iż Kalifornia będzie pierwszym stanem, w którym publiczne szkoły nauczają historię homoseksualizmu.


Ł.A/Fox News