Posłanka Hanna Gill-Piątek poinformowała, że parlamentarzyści z ruchu Polska 2050 złożyli dziś wniosek do marszałków Sejmu i Senatu o utworzenie koła parlamentarnego. Ruch Hołowni chce powołać się na lukę prawną.  

Szymonowi Hołowni udało się przeciągnąć do swojego nowego ruchu dwie posłanki: Hannę Gill-Piątek i Joannę Muchę oraz senatora Jacka Burego. Zgodnie z regulaminem Sejmu, do założenia koła poselskiego potrzeba trzech posłów. Również w regulaminie Senatu czytamy, że „koło tworzy co najmniej trzech senatorów”. Ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora stanowi jednak, że koła mogą tworzyć wspólnie posłowie wraz z senatorami. Powołując się właśnie na ten artykuł Polska 2050 chce stworzyć koło z dwóch posłanek i jednego senatora.

- „Sejmowe biuro nie jest w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi, czy możemy założyć koło, czy nie możemy. Moim zdaniem, Regulamin Sejmu nie może zawężać możliwości zrzeszania się posłów, bo to jest akt naszej woli, że my chcemy stworzyć to koło i działać razem. A jeżeli ustawa na to pozwala, to przepisy wykonawcze nie mogą być zawężające” – stwierdziła w rozmowie z Polską Agencją Prasową poseł Hanna Gill-Piątek.

W ocenie wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego taka możliwość nie istnieje. Polityk stwierdził już w ub. tygodniu:

- „Niestety nie może być koło poselsko-senatorskie, trzeba mieć trzech posłów, żeby mieć koło”.

Giil-Piątek przekonuje jednak, że istnieje luka prawna i w jej ocenie jest możliwość porozumienia z marszałek Elżbietą Witek i marszałkiem Tomaszem Grodzkim.

- „Jeżeli będzie odpowiedź odmowna, to na wojnę nie będziemy iść, poczekamy na następnego posła” – podkreśliła.

kak/PAP