Izraelska prokuratura ma wszcząć śledztwo w sprawie Silwana Szaloma. Deputowany do Knesetu, minister spraw wewnętrznych i wicepremier kraju został oskarżony o to, że usiłował wymusić seks na urzędniczce. Do zdarzenia miało dojść kilkanaście lat temu, więc sprawa już się przedawniła. Podobnych oskarżeń pojawiło się jednak więcej. Jak dotąd żadna z kobiet nie złożyła doniesienia na policję, ale dwie mają to rozważać.

Szalom odrzucił zarzuty, ale zapowiedział, że wycofa się z życia publicznego.

- Rodzina daje mi wsparcie, ale nie ma powodu, by płacić taką cenę – tłumaczył.

Stanowisko Szaloma ma teraz zająć Amir Ohana. To działacz partii Likud, homoseksualny aktywista. Polityk mieszka w stolicy Izraela, Tel Awiwie razem ze swoim partnerem. Wspólnie wychowują bliźnięta, które urodziła im surogatka. Ohana miał udział w tym, że po trzęsieniu ziemi w Nepalu Izraelczycy mogli sprowadzić z tego kraju surogatki, których usługi zamówili.

KJ/alarabiya.net

 

ZAPRASZAMY DO WŁĄCZENIA SIĘ W PROJEKT OBYWATELSKI, KTÓRY PODSUNĄŁ PIOTR SEMKA, CZYLI BUDOWA KOMITETU OBRONY POLSKI (KOP) BY POKAZAĆ, ŻE ULICE NIE SĄ TYLKO DLA LISÓW, HIEN I INNYCH.

 

POLUB I WŁĄCZ SIĘ!