Ulicami Płocka przeszedł dziś pierwszy w tym mieście tzw. „Marsz Równości”. Wydarzeniu patronuje prezydent miasta, nie zabrakło też kontrmanifestacji.
Na marszu pojawili się oczywiście także politycy. Jest między innymi Robert Biedroń i Sylwia Spurek z Wiosny. Mimo, że mieszkańcy protestowali, prezydent Andrzej Nowakowski postanowił objąć wydarzenie swoim patronatem.
Homomarsz postanowił zobaczyć również znany były zawodnik MMA Marcin „Różal” Różalski. W ostrych słowach skomentował to, co ma miejsce w jego rodzinnym mieście:
„Oni sami nie wiedzą czego chcą. Mają takie same prawa, jak my wszyscy. W tym czymś co tam się przesuwa, nie ma nikogo z Płocka. Są to wszystko ludzie dojezdni, najezdni. Przywiezieni tutaj, żeby w naszym mieście zrobić gnój, żeby znów poróżnić Polaków, żeby znów zrobić wielki syf, żebyśmy się znowu nienawidzili i żeby było głośno w telewizjach”
- powiedział w rozmowie z reporterem Polsat News Różalski.
W mieście ma też miejsce kontrmanifestacja Młodzieży Wszechpolskiej. Jeden z protestujących mieszkańców Płocka rozmawiał też z reporterem Onetu. Pytany o ocenę marszu stwierdził:
„Niech siedzą w domu i nie wkur...ją ludzi”.
dam/Polsat News,Onet