"Mazurek Dąbrowskiego" rozlega się dziś nawet w Pjongczangu! Kamil Stoch odebrał właśnie złoty medal olimpijski za zwycięstwo w sobotnim konkursie. 

Polskiego skoczka uhonorowała członkini MKOl Irena Szewińska w towarzystwie prezesa PZN Apoloniusza Tajnera.

To historyczna chwila, ponieważ Kamil Stoch jest pierwszym polskim przedstawicielem zimowych dyscyplin, który wywalczył trzy złota olimpijskie. Co więcej, skoczek narciarski z Zębu zdobył pierwszy dla Polski medal w Pjongczangu i zarazem 21. w historii startów biało-czerwonych w zimowych igrzyskach.

Czwarty w tegorocznej imprezie na mniejszym obiekcie Stoch na dużym prowadził już po pierwszej serii. Polak wyprzedził o 3,4 pkt triumfatora z normalnej skoczni zawodnika z Niemiec- Andreasa Wellingera, a także Norwega, Roberta Johanssona- o 10,4 pkt.

 

 

yenn/PAP, Fronda.pl