Stepan Bandera, który ogłaszał niepodległą Ukrainę, cztery lata spędził w nazistowskich obozach koncentracyjnych. Lata 40. były latami rozkwitu polskiego ruchu wyzwoleńczego. Najlepsi polscy synowie walczyli o niepodległą Polskę – tę sprzed 1939 roku. Ale na tym samym terytorium tworzyła się niepodległa Ukraina. Najlepsi synowie Ukrainy walczyli o te same idee i tymi samymi metodami. Rozumiem motywacje chłopaków, którzy walczyli o Polskę, ale również rozumiem wielki cel, który w głowach mieli ukraińscy chłopcy walczący o utworzenie Ukrainy - powiedział w głośnej rozmowie z ,,Rzeczpospolitą'' były prezydent Ukrainy, Wiktor Juszczenko. 

W ostrych słowach skomentował tę wypowiedź Instytut Pamięci Narodowej. W ocenie IPN Juszczenko dopuścił się wprost skandalicznych uproszczeń, zestawiając polską Armię Krajową z ludobójczą UPA.

Na stronie IPN napisano dosłownie:

Instytut Pamięci Narodowej odbiera ostatnią wypowiedź byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, w której dokonuje on nieuprawnionych porównań pomiędzy Armią Krajową a Ukraińską Powstańczą Armią, jako niestosowną, a przede wszystkim niezgodną z prawdą historyczną.

Stawianie znaku równości między Armią Krajową a Ukraińską Powstańczą Armią uznać należy za skandaliczne. AK była częścią Polskich Sił Zbrojnych, podległych legalnemu i uznawanemu przez przytłaczającą większość Polaków rządowi na uchodźstwie. Stanowiła część sił Aliantów walczących z III Rzeszą. Natomiast UPA była zbrojnym ramieniem głoszącej politycznie skrajne hasła Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, której program kształtował się pod wpływem ideologii nazistowskiej. Formacje te ponoszą odpowiedzialność za ludobójstwo ponad 100 tysięcy Polaków na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej, w przeważającej większości bezbronnych cywilów: starców, kobiet i dzieci.

Cele polityczne, działalność konspiracyjna, obszar aktywności i stosowane metody stawiają obie formacje w bardzo odległych od siebie miejscach i spotykają się z diametralnie odmienną oceną historyków.

Także doszukiwanie się analogii pomiędzy działalnością Józefa Piłsudskiego a czynami Stefana Bandery jest całkowicie nieuprawnione, przede wszystkim dlatego, że aktywność niepodległościowa Józefa Piłsudskiego z czasów jego kierowania PPS – Frakcją Rewolucyjną nie zaowocowała śmiercią tysięcy niewinnych istnień ludzkich. 

Mimo piętrzących się trudności IPN od wielu lat prowadzi współpracę z partnerami ukraińskimi, podejmując również starania na rzecz dialogu historyków z obu krajów, uznając jednakże, że jest on możliwy tylko na drodze wzajemnego poszanowania i dążenia do prawdy.

W piątek poinformowano, że Ukraina domaga się od Polski odbudowania pomnika UPA w Hruszowicach, postawionego tam nielegalnie w roku 1994 i zdemontowanego z inicjatywy wójta w tym roku. Jak widać choćby po tym oczekiwaniu Kijowa, postulat IPN mówiący o ,,wzajemnym poszanowaniu i dążeniu do prawdy'' jest dość karkołomny. Bo czy strona, która domaga się wystawienia na polskiej ziemi pomnika ludobójców Polaków, żywi do Polaków szacunek?

mod