Władze w Bagdadzie zdecydowały o zamknięciu dwóch konsulatów honorowych Białorusi. Przyczyną ma być narastający kryzys migracyjny na granicach z Litwą i Polską - poinformował kurdyjski serwis Rojnews.

O zamknięciu białoruskich placówek poinformował honorowy konsul Białorusi w Irbilu Fuad Hamad. Irbil to położone w północnym Iraku miasto uznawane są nieformalną stolicę irackiego Kurdystanu. W okolicy Irbilu znajdują się bardzo bogate złoża ropy naftowej. Drugi konsulat zamknięto w nieogarniętym od dawna wojną Bagdadzie.

Decyzję o zamknięciu konsulatów podjął rząd iracki. Przyczyna to zaniepokojenie białoruskimi uproszczonymi procedurami wizowymi dla Irakijczyków, którzy podróżują na Białoruś, a następnie próbują nielegalnie przekroczyć granice Polski, Litwy lub Estonii.

Europejskie agencje wywiadu twierdzą, że największa liczba migrantów, którzy nielegalnie wjechali jak dotąd do UE z terenu Białorusi, to właśnie obywatele Iraku.

Napięcia mają miejsce także w relacjach Białorusi i Iranu. Irański MSZ zwrócił się do Białorusi o wyjaśnienie sytuacji znajdujących się na granicy polsko-białoruskiej obywateli irańskich.

Wcześniej o kontrolę lotów z Bagdadu do Mińska zabiegało także MSZ Litwy.

jkg/biełsat