Brytyjskie media ujawniły niedawno prawdę o gangu muzułmańskich imigrantów, który przez lata brutalnie gwałcił nieletnie dziewczynki. 

Mimo iż grupa, licząca według zeznań świadków co najmniej 100 osób działała w latach 2004-2011, nikt z jej członków nie trafił dotychczas do więzienia. Przez lata śledztwo stało w miejscu, zaś część z oskarżonych odpowiada z wolnej stopy. Niedawno w Huddersfield rozpoczął się proces dwudziestu dziewięciu z nich. Dwudziestu siedmiu mężczyzn i dwie kobiety oskarża się o gwałty na nieletnich, przemyt ludzi i narkotyków, pornografię dziecięcą, jednak to tylko kilka z 170 zarzucanych muzułmańskim imigrantom czynów przestępczych.

W 2015 portale Breitbart i Wordlnet Daily przeprowadziły długie wywiady z jedną z ofiar gangu gwałcicieli. Dziewczyna przez dziesięć lat była brutalnie gwałcona, bita, kaleczona nożem, wywożona do lasu, torturowana i odurzana narkotykami. Dwukrotnie usiłowała popełnić samobójstwo. Nie pamięta nic z dzieciństwa, jej najwcześniejsze wspomnienia sięgają dopiero czternastego roku życia, kiedy to mężczyzna imieniem Jason, nawrócony na islam, odurzył ją ketaminą i zgwałcił w sypialni jej rodziców. Mimo iż był to dopiero początek gehenny, dziewczyna stwierdziła, że nigdy nie zapomni tej wykrzywionej twarzy nad sobą i upokorzenia, które sprawiło, że przestała wychodzić z domu. Jakiś czas później Jason pojawił się ponownie. Wraz z "pakistańskimi przyjaciółmi". Rozmówczyni brytyjskich portali była przez nich zmuszana do seksu, szantażowana i zastraszana. Horror kobiety trwał dziesięć lat. Imigranci chcieli nawet wywieźć ją do Pakistanu i tam wydać za mąż, jednak nie miała paszportu. 

Jak opowiada dziewczyna, jej oprawcy twierdzili, że ""gwałcenie niewiernych kobiet jest częśćią ich kultury". Pewnego dnia zdecydowała się o wszystkim opowiedzieć policji, jednak funkcjonariusze nie chcieli jej słuchać, ponieważ... bali się posądzenia o rasizm! Z czasem dostarczyła policji szczegółową listę osiemdziesięciu muzułmańskich gwałcicieli, ponieważ zdążyła już w tym czasie poznać tożsamość wielu z nich. Również i to nie zrobiło na funkcjonariuszach wrażenia. 

Dziewczyna przez lata poznała wiele brytyjskich nastolatek, które również wpadły w sidła tego gangu. Muzułmańscy gwałciciele w biały dzień zabierali je ze szkół, a nawet domów dziecka. Dyrekcja "wolała się tym nie interesować.

Jak wynika z listy zarzutów odczytanej na procesie, nie wiadomo dokładnie, ile było ofiar. Choć dziś wszystkie kobiety, które wpadły w sidła gangu są już pełnoletnie, to najmłodsza z nich miała 11 lat, gdy rozpoczęła się jej gehenna.

Główny oskarżony to 34-letni Pakistańczyk, Amere Singh Dhaliwal, który ma aż 54 zarzuty, z czego 21 to gwałty. Następna rozprawa odbędzie się 11 maja w Leeds.

yenn/Fronda.pl