Iwona Hartwich, liderka protesu niepełnosprawnych liczyła na dobre miejsce na listach Koalicji Obywatelskiej. Jak się okazuje, trzecia pozycja jej nie odpowiada. Hartwich obraziła się więc na Schetynę i ogłosiła, że "nie będzie kandydować w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej."

-  Moje działania od 12 lat związane są z walką o poprawę sytuacji Osób z Niepełnosprawnościami w Polsce, dlatego dzisiejszą decyzję Platformy Obywatelskiej odbieram jako niepoważne potraktowanie nie tylko mojej osoby, ale również środowiska Osób z Niepełnosprawnościami. Cała sytuacja jest dla mnie bardzo przykra i czuję się oszukana. - pisze w mediach społecznościowych Hartwich

We wtorek Grzegorz Schetyna ogłosił liderów list Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach parlamentarnych. 

- Podczas rozmów, na które zostałam zaproszona przez poważnego polityka Platformy Obywatelskiej otrzymałam propozycję startu w wyborach z miejsca 3., na które się zgodziłam – podkreśliła Hartwich

 

- To zaszczyt, że #KoalicjaObywatelska budujemy z takimi wspaniałymi ludźmi jak Iwona Hartwich. Będą z nami kolejni społecznicy, aktywiści i samorządowcy. Razem zbudujemy lepszą do życia Polskę. - pisał Grzegorz Schetyna jeszcze kilka tygodni temu

 

No cóż. Widać, że pani Hartwich bardziej zależy na "stołku", niż realnym działaniu. Dziwi nas tylko jej zaskoczenie faktem, że Platforma Obywatelska oszukuje. Przecież to nie pierwszy i nie ostatni raz...

 

 

bz/FB