,,Niewielka terytorialnie, ale wielka wartością producentów owoców Polska wyszła na pierwsze miejsce w świecie jeśli chodzi o wielkość i wartość eksportu. Pokonaliśmy taką potęgę jabłkową jaką do tej pory, na pierwszym miejscu od lat, były Chiny'' - mówił swego czasu minister rolnictwa, Marek Sawicki. Tak, tak, jabłka to polski towar eksportowy - i dobrze by się stało, gdyby stał się też pierwszorzędnie kupowanym towarem w kraju. Bo zwykłe polskie jabłka to pożywienie o niezwykłych wartościach prozdrowotnych. Ich po prostu nie da się nie jeść!

 

Dietetycy zalecają zjedzenie dwóch jabłek dziennie: rano dla urody, wieczorem dla zdrowia. Najcenniejsze są gniazda nasienne i skórka, gdzie jest najwięcej pektyn (oczyszczają organizm, regulują florę bakteryjna jelit, zapobiegają zaparciu, zmniejszają wchłanianie cholesterolu, chroniąc przed miażdżycą i zawałem).

Uważa się, że 15 g pektyn dziennie (2-3 surowe jabłka) pomaga obniżyć poziom cholesterolu. Spośród wszystkich witamin zawartych w jabłku najważniejsza jest witamina C. Wymiata z organizmu wolne rodniki i bierze udział w procesach metabolicznych, np. biosyntezie kolagenu, zapewniając skórze młody wygląd. W połączeniu z witaminą P uszczelnia i uelastycznia ścianki włosowatych naczyń krwionośnych, zapobiegając „pajączkom”.

Najbogatsze w witaminę C są owoce dojrzałe, rosnące po nasłonecznionej stronie drzewa. Im kwaśniejsza odmiana, tym więcej witaminy C (gromadzi się pod skórką, wiec najlepiej jeść, gotować i piec owoce nieobrane). Straty witaminy można zmniejszyć, używając nierdzewnych noży i plastikowych tarek oraz skrapiając rozdrobnione owoce sokiem z cytryny lub polewając sosem.

Wysoka zawartość przeciwutleniaczy w jabłkach sprawia, że coraz częściej wskazuje się na ich wpływ na obniżanie ryzyka zachorowania na schorzenia degeneracyjne układu nerwowego, takie jak Alzheimer.

Przeciwutleniacze powstrzymują degenerację komórek wywoływaną przez wolne rodniki, zapobiegając tym samym przedwczesnemu starzeniu się mózgu.

Nawet jedna dzienna porcja jabłek zapewnia dużą dawkę fitochemikaliów – naturalnych substancji o działaniu przeciwutleniającym i chroniącym Twój organizm przed szkodliwym wpływem wolnych rodników.

Substancje te utrzymują komórki organizmu w dobrej kondycji, co jest kluczowe zwłaszcza jeśli chodzi o profilaktykę chorób układu krążenia czy też nowotworów.

Co więcej, jabłka to także źródło rozpuszczalnego błonnika, który obniża poziom złego cholesterolu (LDL) we krwi. W ten sposób można uchronić się przed tworzeniem się zatorów w naczyniach krwionośnych.

Ocet jabłkowy 

Wiele osób używa octu w dużych ilościach w potrawach i przetworach. Ocet winny lub biały destylowany zawiera składniki niszczące organizm, np. kwas octowy. Wchodzi on w skład octu destylowanego i niszczy czerwone krwinki, powoduje anemię, zakłóca procesy trawienne i zaburza proces prawidłowego przyswajania pokarmu.Powoduje marskość wątroby, wrzodowe zapalenie jelita grubego itp. Szczególną uwagę należy zwrócić amatorom marynowanych ogórków, grzybków, różnych kiszonych sałatek. Radzę unikać octu spirytusowego i winnego, aby nie mieć problemów ze strony układu pokarmowego. Zupełnie inne wartości posiada ocet jabłkowy. Zawiera w swoim składzie kwas jabłkowy.Kwas zawarty w occie jabłkowym, łącząc się z zasadami i substancjami mineralnymi tworzy glikogen. Glikogen pozwala uregulować cykl menstruacyjny, polepsza stan naczyń krwionośnych, sprzyja tworzeniu się czerwonych krwinek.Jedną z najcenniejszych wartości octu jabłkowego jest wyjątkowo wysoka zawartość potasu, koniecznego  do utworzenia w organizmie określonego zapasu energetycznego oraz wyciszenia układu nerwowego i uregulowania pracy hormonów. Sprzyja również zatrzymywaniu w organizmie wapnia, żelaza, magnezu, chloru i krzemu.Ocet jabłkowy jest dostępny w sprzedaży, ale można go również przygotować samodzielnie. 

Przygotowanie octu jabłkowego

 Ilość zależy od tego, do jakich celów się go przygotowuje.Odrzucić zgniłe lub robaczywe części jabłek, Nie obieramy ze skórki.Jabłka wraz z gniazdami nasiennymi przekręcić przez maszynkę do mięsa. Otrzymaną masę włożyć do emaliowanego lub szklanego naczynia z szeroką szyjką, dodać ciepłej przegotowanej  wody ( 1 l wody na 800 g jabłek ).Na każdy litr wody dodać 100 g miodu, 10 g drożdży piekarskich i 20 g czarnego podsuszonego chleba. Zakryć naczynie i odstawić do fermentowania przy temperaturze 20-30°C. Fermentacja zachodzi lepiej przy stałej temperaturze i gdy szyjka naczynia jest jak najszersza.W ciągu pierwszych 10 dni zawartość naczynia należy codziennie przemieszać drewnianą łyżką. Po upływie 10 dni  przełożyć ją do worka z gazy i odcisnąć.Otrzymany sok jeszcze raz przefiltrować i przelać do naczynia z szeroką szyjką.Na 1 litr otrzymanego soku dodać 80 g miodu i wymieszać drewnianą łyżką do całkowitego rozpuszczenia.Naczynie przykryć gazą i postawić w ciepłym miejscu – temperatura +25 °C do +30°C.Ocet jest gotowy, gdy płyn zjaśnieje. W zależności od rodzaju jabłek, miodu i ilości wody oraz innych czynników trwa to zwykle 40 – 60 dni. Kiedy płyn zjaśnieje, filtrujemy go i przelewamy  przy pomocy lejka do 0,5 litrowych butelek.Butelki należy szczelnie zamknąć, korek można zalać woskiem i przechowywać w chłodnym miejscu.Tak przygotowany ocet można wykorzystywać zgodnie z powyższymi przepisami, a także jako dodatek do surówek i innych potraw.Ponownie chcę zwrócić uwagę, że tylko ocet jabłkowy można używać jako kwaśny dodatek do potraw. 

A oto przepis na doskonałe jabłka pieczone z cynamonem, o korzeniach w XVII wieku!

Do oryginalnego przepisu zostały dołożone: orzechy, zmniejszono ilość cukru i masła oraz nieco zmodyfikowano czas pieczenia.

 

Więc do dzieła

1. Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni.

2. Dokładnie wymieszaj w miseczce cukier, cynamon i roztopione masło.

 

3. Przetnij jabłka na pół i wydrąż – najlepiej za pomocą łyżki do melona – gniazda nasienne.

4. Ułóż jabłka w naczyniu do zapiekania i ponakłuwaj nożem miąższ.

5. Do otworów po gniazdach nasiennych wsyp grubo pokruszone orzechy włoskie i posyp powierzchnię jabłek mieszanką cukru, cynamonu i roztopionego masła.

6. Wlej do naczynia do zapiekania trochę wody, tak by przykryła dno, przykryj kawałkiem folii aluminiowej i wstaw do piekarnika na 40-45 minut (tutaj: 45 minut) albo dłużej, w zależności od gatunku jabłek.

Smacznego!