Znienawidzony przez narodowców aktor Wojciech Olszański występujący pod pseudonimem artystycznym Aleksander Jabłonowski dał kolejny popis. Tym razem happener znany z szerzenia prorosyjskiej propagandy splugawił grób Romana Dmowskiego wygłaszając w rocznice śmierci lidera narodowej demokracji przy jego grobie przemówienie, w którym stwierdził, że wzorem patriotyzmu jest Targowica.

Według aktora występującego pod pseudonimem Aleksander Jabłonowski, Roman Dmowski rzekomo miał w „Myślach nowoczesnego Polaka” za wzór stawiać Polakom Czechów. Prorosyjski happener w swoim przemówieniu zachwalał też PRL i współpracą z komunistami Bolesława Piaseckiego. Aleksander Jabłonowski ogłosił też, że wojna się zaczęła, gdy stworzono KOR, bo celem stworzenia KOR by stworzenie Polin.

W swoim przemówieniu aktor niewstępujący pod pseudonimem Aleksander Jabłonowski stwierdził, że Targowica była jak Sobieski, i to targowiczanie mieli racje, a nie Kościuszko. W opinii prorosyjskiego happenera Insurekcja Kościuszkowska była beznadziejna głupia, chora, idiotyczna, doprowadziła za pruskie pieniądze do upadku państwa. Prorosyjski aktor wykrzykiwał też nad grobem Romana Dmowskiego (11.50) „Niech żyje Targowica” oraz stwierdził, że caryca nie chciała wojny z Polską ani rozbioru Polski, i to Polacy wywołali wojnę z Rosją.

 

Niech żyje Targowica! - Aleksander Jabłonowski

https://www.youtube.com/watch?v=yJ4wBul6gPU

 

Prorosyjskiemu agitatorowi wart przypomnieć, że lider narodowej demokracji gardził Rosja i Rosjanami (pisała o tym dr Jolanta Niklewska w pracy „Roman Dmowski. Droga do Polski” wydanej przez Rytm).

Jak sam pisał w „Myślach nowoczesnego Polaka” z 1903 roku (rozdział 7 „Zagadnienia narodowego bytu”) „Mam pogardę dla Moskali za ich azjatycką skłonność niszczycielską, za tę bezceremonialność, z jaką tratują po niwach wiekowej pracy cywilizacyjnej, za tę wschodnią nieodpowiedzialność przed własnym sumieniem, która w każdej sprawie pozwala mieć dwa oblicza”.

Zdaniem Romana Dmowskiego Polska stała na wyższym, europejskim, poziomie rozwoju cywilizacyjnego niż dzicz rosyjska. Dlatego zdaniem Dmowskiego celem Rosji było powstrzymanie rozwoju na ziemiach polskich, regres cywilizacyjny ziem polskich, by Polacy nie odbiegali od rosyjskiej miernoty. Według lidera narodowej demokracji wyższość Polski nad Rosją przejawiała się w wyższości polskiej kultury, życia politycznego, aktywności społecznej Polaków (Roman Dmowski Rosjan uznawał za biernych i zacofanych).

Jan Bodakowski