Fakt, że Janusz Korwin-Mikke nie jest przychylny rządowemu programowi "Rodzina 500+", z pewnością nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Polityk ma jednak własne, zupełnie inne rozwiązanie, które według niego znacznie skuteczniej wpłynęłoby na wzrost dzietności wśród Polaków. Korwin-Mikke postuluje zlikwidowanie ZUS-u i w zasadzie trudno się z nim nie zgodzić.
„Jest to program nieco lepszy od 500+, bo obniza podatek ojcom posiadającym dzieci - a nie daje pieniędzy samotnym matkom. Jednak jakiekolwiek manipulowanie przy podatkach jest szkodliwe”
- komentuje na swoim facebooku polityk partii Wolność, odnosząc się do pomysłu rządu austriackiego, którym jest jego własna wersja „500 plus”.
Korwin-Mikke dodaje, że jedynym wyjściem jest likwidacja podatku dochodowego. Krytykuje też PiS za zmiany w podatku VAT i stwierdza, że konieczne jest radykalne obniżenie podatków oraz likwidacja ZUS. Na koniec konkluduje:
„Rodziny odciążone od haraczu na ZUS, a zagrożone brakiem opieki na starość zaczęłyby same myśleć o dzieciach, jako o jedynej opiece. Po prostu monopolistyczne "państwo opiekuńcze" starannie eliminuje konkurencję - czyli opiekę ze strony dzieci!”.
dam/facebook,Fronda.pl