Już szósty rok z rzędu w indeksie analizującym stan gospodarki oraz warunki życia obywateli 195 krajów, pierwszą lokatę zajmują Niemcy. Warto zauważyć, że w tym samym zestawieniu Polska sukcesywnie plasuje się coraz wyżej. 

Choć jeszcze dziesięć lat temu Niemcy nazywano "Chorym Europejczykiem", od 2005 roku sytuacja tego kraju zaczęła się poprawiać, a pozycja Niemiec na tle pozostałych państw Europy systematycznie rosła.

„Wzrost zatrudnienia jest silny, stopa bezrobocia jest na rekordowo niskim poziomie, wzrost produkcji przekracza potencjał, a pozycja fiskalna wciąż się wzmacnia"- napisano w raporcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Oprócz gospodarki, średniej długości życia mieszkańców, wysokości dochodów oraz wysokiego poziomu edukacji, Niemcy doceniono za swobodę podróżowania.

Zestawienie, sporządzane przez Henley & Partners, obejmuje 195 krajów i  bierze pod uwagę wiele czynników, takich jak: wzrost gospodarczy, swoboda podróżowania, edukacja czy poziom rozwoju społecznego. Niemcy uzyskały w tym roku wskaźnik na poziomie 82,7 procent. Wynik 82,4 procent osiągnęły ex aequo Dania i Francja. W pierwszej dziesiątce, oprócz Niemiec, znalazły się Szwecja, Norwegia, Islandia, Finlandia, Austria, Włochy i Finlandia.

Jeżeli chodzi o Polskę, to zajęła 19. miejsce. Oznacza to, awansowała o miejsce wyżej, niż w ubiegłym roku, a w porównaniu z rokiem 2014- aż o 4 miejsca. Słowacja, Grecja, a nawet USA uplasowały się w rankingu niżej, niż Polska. 

Dziesięć najgorszych krajów do życia to: Burundi, Pakistan, Syria, Jemen, Sudan, Demokratyczna Republika Kongo, Sudan Południowy, Erytrea, Republika Środkowoafrykańska, ranking zamyka natomiast Afganistan.

yenn/IBT, Fronda.pl